Atuty: położenie, historia, otoczenie
Pałac Maciejewo znajduje się w gminie Maszewo w woj. zachodniopomorskim. Jest to miejscowość urokliwie położona na jednym z końców jeziora Lechickiego, znanego pasjonatom wędkarstwa. Turyści kochający bliskość natury znajdą u nas idealne miejsce na relaks i odpoczynek z dala od miasta. Dogodna lokalizacja naszego Pałacu zachęca do weekendowych wypadów w tę okolicę również mieszkańców Szczecina.
Atrakcje dla lubiących aktywny wypoczynek
Pałac Maciejewo – najatrakcyjniej położony hotel w Zachodniopomorskiem – umiejscowiony jest właśnie nad jeziorem Lechickim, określanym jako szczupakowo-linowe. Jest ono idealnym miejscem m.in do wędkowania. Na wędkarzy czekają rozmaite udogodnienia: łowić można z brzegu, pomostów oraz jednostek pływających.
Jezioro otoczone jest przepięknym lasem, w którym przeważają drzewa liściaste. Znawcy przyrody wypatrzą tutaj różne gatunki ptaków, gadów i ssaków. Na zielonych obszarach zostały wytyczone ścieżki dla rowerzystów i osób uprawiających marsze z kijkami (nordic walking). Sam Pałac, zaadaptowany na bazę noclegową, okala zadbany park z zaaranżowanymi alejkami spacerowymi.
Goście mogą korzystać z atrakcji na świeżym powietrzu. Do Państwa dyspozycji są: kajaki, rowery wodne, łodzie wiosłowe. Na terenie obiektu znajduje się także kort tenisowy. Pałac chętnie odwiedzają również miłośnicy jazdy konnej.
Bogata historia
Historia osadnictwa nad jeziorem Lechickim sięga końca epoki kamiennej oraz czasów kultury łużyckiej. Największy jednak wpływ na okolicę wywarło przejęcie ziem od rodów von Wisen i Petersdorf przez rodzinę von Flemming. W latach 1672–1945 całość dóbr Maciejewa należała właśnie do tego wielkiego rodu, który jest odpowiedzialny między innymi za wzniesienie pałacu.
W legendach i podaniach Pomorza Zachodniego czytamy:
„Niedaleko Maciejewa znajdują się resztki zamku. Mieszkał tam ongiś hrabiowski ród, którego członkowie prowadzili bezbożne życie. Hrabiowie szczególnie okrutni byli wobec swoich poddanych. Najeżdżali ich niekiedy z błahych powodów i w ogóle źle się z nimi obchodzili. Jeszcze dzisiaj okoliczna ludność wskazuje w starym zamczysku dużą brzydką jego część, gdzie hrabiowie torturowali chłopów, którzy coś przeskrobali. Pomieszczenie to nazywa się „izbą sądów”. Ostatni przedstawiciel hrabiowskiego rodu musi teraz odpokutować w starym zamku za te wszystkie przestępstwa. Codziennie o północy można go tam zobaczyć. Kilku ludzi opowiadało, że towarzyszy mu wielki czarny pies, któremu z pyska wystaje rozżarzony język. Mówi się też, że kogo stary hrabia spotka na swej drodze, tego udusi, toteż żaden człowiek nie waży się nocą pójść do zamku….”
W XVII wieku Flemmingowie opuścili stary, niszczejący zamek, przenosząc się do nowo wybudowanego dworu. W drugiej połowie XIX wieku w ciągu kilkunastu lat wybudowano wspaniały pałac, w którym dziś znajduje się nasz luksusowy obiekt. Wznoszenie budynku zakończono w 1899 roku.
Po 1945 roku pałac stał się własnością Skarbu Państwa, który zaadaptował obiekt na szkołę rolniczą. W 1982 roku pałac przejęło Państwowe Przedsiębiorstwo Turystyczne „Pomerania”. Od 31 grudnia 1998 roku pałac pozostaje własnością prywatną.
W parku okalającym budynek znajduje się pamiątkowy kamień umieszczony tam przez von Flammingów w 1909 roku dla uczczenia 700 lat pobytu rodu na Pomorzu. Tradycją stały się coroczne spotkania ich potomków, w których obecnie uczestniczy ok. 40 osób.